Przebieg leczenia paradontozy – od oczyszczenia do regeneracji
Faza higienizacyjna rozpoczyna się od skalingu ultradźwiękowego i piaskowania, podczas których usuwamy płytkę bakteryjną i twarde złogi nad- i poddziąsłowe. Wiele osób już po tym etapie zauważa ustąpienie krwawienia, ściągnięcie obrzęku i poprawę zapachu z ust.
Kiedy kieszonki przyzębne są głębsze niż cztery milimetry, przechodzimy do kiretażu zamkniętego. Zabieg wykonywany w znieczuleniu nasiękowym polega na dokładnym wyłyżeczkowaniu zainfekowanego cementu korzeniowego i wygładzeniu powierzchni korzenia, aby bakterie nie miały się do czego przyczepić. Dzięki temu dziąsło może ponownie szczelnie przylegać do zęba, a kieszonka stopniowo spłycieje.
Jeżeli badanie radiologiczne wykazuje głębokie, pionowe ubytki kości, konieczny staje się zabieg płatowy. Periodontolog delikatnie odchyla dziąsło, uzyskując bezpośredni dostęp do korzenia. Po oczyszczeniu i wygładzeniu powierzchni wypełnia ubytek biozgodnym materiałem kościozastępczym, który tworzy rusztowanie dla odtwarzającej się kości. Procedurę tę nazywamy sterowaną regeneracją kości. Po założeniu membrany kolagenowej i delikatnych szwów dziąsło odzyskuje naturalny kontur, a zębów nie trzeba usuwać.
Ostatni etap to tzw. faza podtrzymująca. Co sześć miesięcy pacjent zgłasza się na kontrolny skaling i polerowanie, a raz do roku wykonujemy kontrolne zdjęcie RTG, aby potwierdzić stabilność zregenerowanej kości. Statystyki prowadzone w naszej klinice pokazują, że pacjenci, którzy przestrzegają kalendarza wizyt, zachowują ponad 90 % leczonych zębów w dobrym stanie przez okres pięciu lat.